.

.

czwartek, 27 grudnia 2012

Dziewczyny witam Was bardzo gorąco i z całego serca przepraszam Was za to, że nawet nie złożyłam Wam życzeń świątecznych. Lecz osoby, które choć troszkę mnie znają wiedzą, że coś musiało stanąć na przeszkodzie... i już nigdy nie obiecam sobie, że prześpię całe święta, bo tak rzeczywiście było. Choroba powaliła mnie całkowicie na kolana, ale już dziś zmartwychwstałam i jest okey ;-) Więc tylko kilka świątecznych migawek.









Jeszcze na sam koniec chciałam podziękować dziewczyną, które trzymały za mnie kciuki. Ja z operacji już teraz jestem zadowolona i mam nadzieję, że już wszystko będzie w porządku! ;-) 
Przesyłam Wam moc świątecznych buziaków i życzę :
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013 oby był jeszcze lepszy niż ten mijający. Aneta ;)