Cześć Dziewczyny!
Nie wiem jak u Was, ale u nas za oknem zima.
Jest może ciut przyjemniej, ale mi to jakoś humoru nie poprawia.
Pokaże tak troszkę naszych prowansalskich klimatów, szyldy wiszą, jest już troszkę po domowemu ;-)
A tu przedstawiamy Jasia-Biszkopcika ;-) mieszka z nami od wigilii ;-)
Dziękuję Wszystkim nowym obserwatorom bo w ostatnim czasie odkryłam wiele wspaniałych blogów ;-) Pozdrawiam gorąco, Aneta! :))
Słodki króliczek:)u nas śniegu niestety nie ma,jest szaro-buro i mgliście jak jesienią...a więc tak pozytywnie zazdroszczę zimy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
cierpliwości a zima zawita .
UsuńAnetko jak pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńu mnie dziś na szczęście też spadł śnieg, jest biało i czysto :) oby się utrzymał jak najdłużej :)
biszkopcik słodziak, taki akurat do schrupania!!!
uściski!
ikuś o tak jest tak czyściutko i bialo .A biszkopcik czysty słodziak .
Usuńliczne szyldziki, w ogóle pięknie;-)))))))))))))pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńdziękuję Maciejko i pozdrawiam ciepło .
UsuńZima u Ciebie jest przewspaniala, wlasnie na taka czekalam w pl. ale sie nie doczekalam, nasze narty tez.
OdpowiedzUsuńSzyldy sa swietne!
A biszkopcik jaki uroczy :)
pozdrawiam
oj to szkoda Anetko ,ale tak to bywa z tą nasza zimą .Buziaki .
UsuńAleż cudny króliczek! :) Ani się obejrzysz a wyrośnie na kabelkowego podgryzacza ;) Chociaż ja miałam króliczka, który zepsuł mi tylko jeden kabel, a poza tym nic. Kropcia instynktownie wiedziała nawet gdzie ma wc ;) I była mega pieszczochem, uwielbiałam wskakiwać na łóżko i domagać się pieszczot. Ciekawe czy Wasz Biszkopcik też jest taki...
OdpowiedzUsuńCo do dekoracji okiennych to są prześliczne!!!
Pozdrawiam! :))
Witaj i powiem Ci ,że masz racje jest bardzo pieszczotliwy i wydaje mi się spokojny .dziękuje za odwiedzinki .
UsuńWspaniałe dekoracje :)
OdpowiedzUsuńTakie maleństwa zawsze są słodkie, Pozdrawiam :)
dziękuję i cieplo pozdrawiam .
UsuńPIĘKNA TA TWOJA PROWANSJA:)))A JAK PO OPERACJI?? WSZYSTKO DOBRZE?-POZDRAWIAM SERDECZNIE I POWODZENIA:))
OdpowiedzUsuńLa petite Provence wygląda zachęcająco , a Biszkopcik bardzo słodki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
dziękuję i pozdrawiam .
UsuńŚlicznie jest już w Twojej Prowansji! Piękne szyldy i lampa przed bramą, fajny, ciepły klimacik- mimo śniegu:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam cieplutko
UsuńBeatko za prowansje to dziękuję a po operacji jest lepiej .Pozdrawiam i pamiętam Beatko o Tobie
OdpowiedzUsuńChoć pod względem klimatu za oknem ciężko przenieść się do Prowansji, tak patrząc na Twoje zdjęcia jest to dużo prostsze. Pozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)Zapraszam także do obserwowania moich pierwszych kroków
OdpowiedzUsuńjaki piękny Pinokio, po prostu "chłopak" mnie ma od pierwszego wejrzenia ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sylwia:)